[O2FL]Naprawa gwarancyjna skrzypiących plastyków

[genia123]

jazzhond, na pewno nie ostatnie 3000km

[czto]

[O2FL]Naprawa gwarancyjna skrzypiących plastyków

No właśnie. Czy ktoś próbował naprawiać/poprawiać w ASO w ramach gwarancji skrzypiące/trzeszczące plastyki kokpitu, tapicerki? I jak to się skończyło?

Ja jestem poważnie zirytowany dźwiękami jakie wydaje tapicerka drzwi paseżera kierowcy podczas jazdy. Zaznaczę, że są to drzwi spodarycznie używane.
Wygląda to tak jakby prawe drzwi były montowane w fabryce ... Taty :lol:
Do pozostałych nie mam uwag :shock:[/b]

[raichle]

Spokojnie możesz jechać z tym do ASO skody. Miałem podobny problem w O1. Skrzypiało coś w tylnych drzwiach. Serwisanci zdjeli boczek sprawdzili czy coś się nie poluzowało chcieli już zamwiać nowy u producenta ale wykonali jazde tesotowa bez tego boczku i okazało sie że to pólka uderzała "jakoś" o ten plastik gdzie są głośniki z tyłu
Sądzę ze spokojnie rozważą twój problem ja wtedy miałem autko na gwarancji nie wiem jak jest teraz w twoim wypadku.
Napisz jak pojedziesz do ASO co powiedzieli.

[dontak]

Ja też walczyłem ze skrzypiącymi plastikami. Najpierw były drzwi później półka. Coś tam porobili, posmarowali, auto się "ułożyło" i jak na razie jest ok. Jeżeli auto na gwarancji to próbuj niech walczą.

[czto]

Uwaga, mam nową, bardzo ciekawą teorię na temat skrzypiących plastyków w O2FL.

Dziś będąc w ASO w celu usuniścia skrzypienia i trzeszczenia po prawej stronie autka (boczek drzwi, skrzypiąca rączka drzwi kierowcy, skrzypiąca rączka drzwi prawy przód i dodatkowe trzaski z okolic tylnej kanapy) dowiedziałem się, że winne są wszelkiego rodzaju ... cytuje "plaki do czyszczenia kokpitu, których Pan używa myjąc samochód. Ponieważ podczas ich używania jego tłusta konsytencja wraz z kurzem wkrada się we wszelkie szczeliny. Stąd te wszystkie nieszczęsne skrzypienia i trzaski"

Gość wprawił mnie w niezłe osłupienie, nie mniej mówił bardzo przekonywująco. Naprawa polegała na zdemontowaniu w/w części samochodu, ich wyczyszczeniu przy pomocy chyba benzyny ekstrakcyjnej i ponowny montaż. Efekt po tych wszystkich działaniach jest świetny. W samochodzie panuje cisza. Obydwie rączki jak nowe, chwytam i żadnego skrzypienia.

Szkoda, że to dopiero trzecie z koleji ASO miało pomysł na usunięcie tych niegodnych Skodzie problemów.

PS. K..., tylko teraz nie wiem gdzie szorować autko i czym :lol:

[Enriquez]

czto,

ale jajca, kto by przypuszczał...

[dziadekk]

Jak wkurzyc teściową-wyplakowac jej fure

[rkb]

Mi też zaczyna skrzypiec, teraz napisz mi ktos jak mam czyscic i konserwowac fure w srodku bez plaka ? :P

[czto]

Mi też zaczyna skrzypiec, teraz napisz mi ktos jak mam czyscic i konserwowac fure w srodku bez plaka ? :P

Chusteczki nawilżone!!!

[voytek]

Plaka nie używam, stosowałem za to preparat Natural Shine firmy Mequiars (z resztą świetny!) i nic mi nie skrzypi. Preparaty do konserwacji plastików trzeba nakładać w b. małych ilościach (można najpierw na szmatkę) i robić to tak, żeby nie nawłaziło tego w szczeliny. Myślę, że niekoniecznie "plaki" są winne skrzypieniu (choć na pewno klei się do nich kurz w szczelinach), co brud i kurz jako taki, wtedy rozebranie i dokładne wyczyszczenie szczelin pomoże (na jakiś czas zapewne).
A może tajemnica polega na tym, że w ASO po prostu solidnie zamontowali plastiki (czego nie zrobiono w fabryce). Miałem tak w Fabii, gdzie straszliwie trzeszczał schowek. W ASO go wymontowali i zamontowali ponownie (może też coś przy okazji wyczyścili czy też przesmarowali, tego nie wiem), skrzypieć przestał raz na zawsze.

[czto]

A może tajemnica polega na tym, że w ASO po prostu solidnie zamontowali plastiki (czego nie zrobiono w fabryce). Miałem tak w Fabii, gdzie straszliwie trzeszczał schowek. W ASO go wymontowali i zamontowali ponownie (może też coś przy okazji wyczyścili czy też przesmarowali, tego nie wiem), skrzypieć przestał raz na zawsze.

I to jest bardzo prawdopodobne!

[leszekmw]

też mi się niewydaje , a w zadzie jestem przekonany że niemożliwe żeby od plaka skrzypaiło, chyba ze teraz są jakieś inne jak kiedyś. miałem w swoim życiu parę samochodów , lepszych , gorszych ale zawsze mnie wkurzało trzeszczenie i wszelkimi sposobami starałem się je likwidować. choc Plaka w zasadzie nigdy nie używałem to spsikanie nim skrzypiącego elementu , a zazwyczaj skrzypią o sobie dwie ocierające powierzchnie powodowało momentalne ich wyciszenie ponieważ zmniejszało się tarcie . kiedys robiłem doświadczenia i nawet woda powodowała zniknięcie skrzypienia na pare minet dopóki nie wyparowała . plaki zazwyczaj są tłuste więc maja właściwości smarujące . polecam do trzeszczących miejsc jakiś smar zapachowy w aerozolu , kiedyś robił go valvoline , działał cuda w starszych VW które słynęły ze skrzypienia..
w przypadku czto również stawiam na dokładne dokręcenie , ewentualnie lepsze ułożenie części . zresztą zobaczysz czy za tysiąc - dwa km nie zacznie Ci znów skrzypiec jak sie plastik ciutke wytrze.

[RS]

Uwaga, mam nową, bardzo ciekawą teorię na temat skrzypiących plastyków w O2FL.

Dziś będąc w ASO w celu usuniścia skrzypienia i trzeszczenia po prawej stronie autka (boczek drzwi, skrzypiąca rączka drzwi kierowcy, skrzypiąca rączka drzwi prawy przód i dodatkowe trzaski z okolic tylnej kanapy) dowiedziałem się, że winne są wszelkiego rodzaju ... cytuje "plaki do czyszczenia kokpitu, których Pan używa myjąc samochód. Ponieważ podczas ich używania jego tłusta konsytencja wraz z kurzem wkrada się we wszelkie szczeliny. Stąd te wszystkie nieszczęsne skrzypienia i trzaski"

Gość wprawił mnie w niezłe osłupienie, nie mniej mówił bardzo przekonywująco. Naprawa polegała na zdemontowaniu w/w części samochodu, ich wyczyszczeniu przy pomocy chyba benzyny ekstrakcyjnej i ponowny montaż. Efekt po tych wszystkich działaniach jest świetny. W samochodzie panuje cisza. Obydwie rączki jak nowe, chwytam i żadnego skrzypienia.

Szkoda, że to dopiero trzecie z koleji ASO miało pomysł na usunięcie tych niegodnych Skodzie problemów.

PS. K..., tylko teraz nie wiem gdzie szorować autko i czym :lol:

O mój Boże !!!!!- dawno wiekszego knota nie słyszałem . W takim razie ASO w ramach gwarancji musi czyscić kokpit min 1 raz na miesiąc preparatami zalecanymi przez Skodę ( zwróćcie uwage na preparaty sprzedawane przez ASO z logo Skody - toz to zwykłe "plaki" )
Smiechu warte - godne do zgłoszenia renomowanemu producentowi kosmetyków samochodowych iz ich produkty nie pasują do Skody - hahaha

[rkb]

U mnie skrzypi bo sie rusza... w drzwiach gdzie jest OK nie da sie ruszyc zadnego plastiku, nic sie nie da ugiac itp - tam gdzie skrzypi plastik sie lekko ugina.... na moje mocowania poluzowane

[oolsztyniak]

Sposobem na skrzypiące plastiki jest koniec zimy. Nie bedzie zimy , nie będzie skrzypienia